Cześć Kochane! Czy Wam też tak szybciutko zleciał ten weekend??? Mnie przeleciał jak inter city, który pozostawia po sobie tylko podmuch wiatru. No ale to mają do siebie weekendy, że zaraz po nich zaczyna się nowy tydzień:D Dla niektórych jest to koniec wakacyjnych wojaży dla innych dopiero początek urlopowania, a dla mnie kolejny tydzień pracy:P Na szczęście uwielbiam to co robię, więc poniedziałek wcale mi nie straszny:D Dziś tak szybciutko chciałam Wam pokazać kolejne moje wytwory. Produkcja biżuterii wciągnęła mnie bez pamięci, a że nie jestem zwolenniczką typowych świecidełek powstało coś zupełnie odmiennego.
Kamyki, ceramika, masa perłowa oraz naturalne drewniane koraliki to jest to co lubię najbardziej. Często spotykane na skandynawskich blogach, znalazły się też i u mnie. Dajcie znać czy Wam się podobają, bo produkcja ciągle trwa:D
Słodkich snów i udanego tygodnia Wam życzę!!!
Całusy xoxo
jey
Najbardziej podoba mi się bransoletka z małym, srebrnym kółeczkiem, tylko ciekawi mnie co jest na nim wyryte ;>
OdpowiedzUsuńRoksanko na blaszce jest grawer WISH :) Mam ich jeszcze troszkę z różnymi napisami i właśnie się zastanawiam gdzie tu je wpleść:D
UsuńSuper te pacyfki :-)
OdpowiedzUsuńJa z masy perłowej zrobiłam niedawno wietrzne dzwonki. Odkąd się z takimi płatkami perłowymi zetknęłam, jestem nimi zauroczona :-) Świetnie się nadają do biżuterii.
Pozdrawiam!!!
Ta brązoletka z wish wpadła mi w oko:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i z pomysłem zrobiona biżuteria ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńta z medalikiem jest cudna...
pozdrowienia dla Ciebie
Moja córka pierwsze co wykrzyczała jak zobaczyła Twoje twory to było PACYFKI!!
OdpowiedzUsuńJak widać masz wielu zwolenników i to w różnym wieku :)Pozdrawiam
Świetne....takie inne.. nietypowe....:-)))))))))))
OdpowiedzUsuńMi też najbardziej wpadła w oko ta z medalikiem:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia życzę!
Świetna biżuteria, oryginalna i bez zadęcia. Mogłabym coś takiego nosić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Justynko, podobają się:))
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam , że z masy perłowej można pacyfkę dostac?
Takie letnie i "dziewczyńskie" no i oczywiście "eko: są Twoje bransoletki:)
Dobrego tygodnia dla Ciebie:)
K.
Witaj
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi sie twoje wyroby,mozesz powiedzieć skąd bierzesz te zawieszki (pacyfka ,czaszka) i gdzie kupiłaś ta miseczkę.
Dzieki ,pozdrawiam
Gocha.
uwielbiam nietuzinkową biżuterię:)choć ja to sroczka jestem i podoba mi sie (prawie)wszystko co się świeci;)
OdpowiedzUsuńMi też weekend przeleciał z prędkością światła, ale był wspaniały... :) Zresztą jutro wsiadam w inter city i jadę, ale nie na urlop, jeszcze nie... W robienie biżuterii wciągnęłam się jakieś 2 lata temu i półtora roku dosłownie nie wychodziłam z letargu ;) Tak mnie wciągnęło, teraz wracam do życia ;) ale bardzo doceniam hand made jewelry. Skąd taka ładna gwiazdka?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam szczęśliwa Kobieto :)
marta
Wreszcie coś oryginalnego!!! Pięĸna bizuteria!!! Można coś zamówić??? POZDRAWIAM CIEPŁO! stula
OdpowiedzUsuńpiękne bransoletki :)
OdpowiedzUsuńzapraszam:
http://highwayy-to-hell.blogspot.com/