H&M czyli hand made?!!! O tak! Czasami żałuję, że nie mam pod nosem sklepu H&M Home:P A może i lepiej dla mojego portfela..???:D Ale to nic... jakoś trzeba sobie radzić, prawda???:) Kiedy pierwszy raz zobaczyłam te poszeweczki u Hani z Our Home wiedziałam, że muszę je mieć. Więc domowym sposobem zrobiłam je sobie sama. Grafika jest identyczna jak ta z H&M, a poszeweczki wyszły spod mojej maszyny. No i mam:D Idealnie wpasowały się w klimat mojej sypialni.
Podobne do oryginałów, jednak całość to moja robota:D
Podobają mi się :) i ja również doceniam fakt, że nie mam pod ręka wielu sklepów... i że nie potrafię się oddawać zakupom w tych zagranicznych internetowych!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Najważniejsze to mieć talent i zacięcie :) Piękne wyszły!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne poszewki! Nawet nie wiedziałam, że jest taki sklep, zaraz muszę nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście cudowne... Ostatnio mam bzika na punkcie połączenia białego z czarnym :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
M.
Oj tak ja też żałuje a jednocześnie dziękuję Bogu, że H&M home jest daleko, daleko ode mnie:) Pomysł niezły, zdolniacha jesteś:)
OdpowiedzUsuńPolka potrafi:) wspaniała robota, pozdrawiam Iwona.
OdpowiedzUsuńpiękne.... i ile zostaje w portfelu na inne drobiazgi...
OdpowiedzUsuńFajny komplecik Ci wyszedł,do tego woreczek-cud miód malinka!!!
OdpowiedzUsuńKochana,napisz mi proszę adres,bo paczuszka zapakowana czeka na wysyłkę :)
Wyszły rewelacyjnie. Mnie w oko wpadły te w paski. Nie mogę upolować fajnego materiału. Idę szukać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGratuluję talentu - wyszły wspaniale!! :)
OdpowiedzUsuńOj super!!!!! Bardzo mi się podobają te poduchy i woreczek. Ja też nie mam H&M Home pod nosem. Czasem żałuję ale zaraz potem uświadamiam sobie ile pieniędzy zaoszczędzam:)
OdpowiedzUsuńPodobne? Niemal identyczne :) Chyba szybko otworzą nam ten H&M home, widząc co tu się dzieje ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
marta z ohmyhome.pl
Piękne ;) Mam taki sam materiał w paseczki i chyba mnie zmotywowałaś żebym też usiadła do maszyny ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;)
świetne - podziwiam!
OdpowiedzUsuńw paski i z pacyfką mam i ja :D....pięknie Ci wyszły - pozdrawiam serdecznie....
OdpowiedzUsuńŚwietna robota, poszewki wyszły rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Gdybyś nie zaznaczyła, że zrobione przez Ciebie uwierzyłabym, że są z H&M:) CUDNE!!! Pozwolisz, że będę się inspirować??:)
OdpowiedzUsuń..i ile więcej radości i satysfakcji z własnego hand-made, nieprawdaż??
OdpowiedzUsuńpodziwiam. bardzo estetyczne.
wykonanie jak zawsze pierwsza klasa, wyszło mega efektownie.
OdpowiedzUsuńcieplutko pozdrawiam z zalanych dzisiaj słońcem Beskidów-
Agnieszka.
pomysłowa głowa plus zdolne łapki:)
OdpowiedzUsuńPiękne i perfekcyjnie wykonane! Słowem obłedne:)
Nic, tylko pozazdrościć Ci tych Twoich zdolności w łapkach. Rewelacyjna kolejna poducha.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z pochmurnego Oslo
Podziwiam za hand-mad, ja odkryłam H&M Home nie tak dawno i od tej pory kupuję co jakiś czas poszeweczkę :), co prawda tylko na przecenach,a ich mają sporo i często :). Szkoda, że nie ma możliwości w Polsce, na szczęście mam kuzynkę blisko granicy i na jej adres przychodzą paczuszki :)
OdpowiedzUsuńO kurcze byłam i komentarza nie zostawiałam juz sie poprawiam i pisze że te Twoje poduchy są przesliczne zdolne raczki posiadasz :)))
OdpowiedzUsuńmmm, I like it!
OdpowiedzUsuń