Z szafy wywędrowały już swetry, kurtki i moja ulubiona futrzana kamizelka. Nie lubię marznąć więc sezon "na cebulkę" uważam za otwarty:D
Serdecznie dziękuję Wam ze przemiłe komentarze pod ostatnim postem:D Strasznie się cieszę czytając tak wiele miłych słów. Dziękuję Wam, że jesteście ze mną i że lubicie tu czasem zaglądać:D:*:*:*:*
Ściskam mocno i życzę Wam dużo słoneczka w ten zimny dzionek!
jey