sobota, 29 września 2012

Takie tam nowe okulary...


Witajcie Kochani!  Sama radość na taką jesień, ale jak to jesienią bywa deszcze i zawieje też się zdarzają:)  Dziś spędziliśmy prawie cały dzionek w parku z przyjaciółmi i było cudownie. Ta bajeczna pogoda pozwoliła nam na zaliczenie chyba już ostatniego w tym roku grilla:D W końcu trzeba korzystać póki jeszcze można:P
Ale nie o tym będę dziś pisać. Po pierwsze chciałam Wam podziękować, za tak liczny odzew na mój poprzedni post. Oliwka to nietypowa roślinka domowa ale niektóre z Was udzieliły mi wspaniałych rad co do jej pielęgnowania za co serdecznie dziękuję.  Po drugie chciałabym Wam przedstawić pewną firmę, która zasponsorowała mi okulary i z chęcią zasponsoruje je i Wam. A było to tak.....


Ostatnimi czasy uskarżałam się na to, że mrużę oczy i słabo widzę, zwłaszcza kiedy długo siedzę przed komputerem lub maszyną do szycia i muszę skupiać wzrok. Więc wybrałam się do lekarza aby zbadać  czy przypadkiem nie jestem totalnie ślepa:P Okazało się, że coś tam jeszcze widzę ale takie drobne okularki do pracy by się przydały. Jak to u nas bywa, można skorzystać ze szkieł na receptę ale z reguły i tak trzeba dopłacić do antyrefleksu czy lepszych, lżejszych szkieł. Nie mówiąc już o tym jak drogie są oprawki jeśli nie chcesz wyglądać jak Twoja Babcia :] I tak się akurat trafiło, że w tym czasie napisała do mnie firma Firmoo  z zapytaniem, czy nie przetestuję na sobie okularów ich produkcji. No ba... jak nie, jak tak, skoro i tak potrzebuję tych okularów. Po rozmowie z przedstawicielem dowiedziałam się, że jeśli okularki mi się spodobają i opowiem Wam o nich, kilka pierwszych blogerek, które powołają się na mój blog otrzyma dowolne  okulary całkowicie za darmo, płacąc jedynie za przesyłkę. Koszt przesyłki nie jest duży a na pewno dużo tańszy niż kupno nowych okularów w firmowym salonie. Więc jeśli macie ochotę zmienić swój look na jesień lub sprawić ot tak sobie  fajne, nowe okulary zapraszam Was do odwiedzenia strony Firmoo  i do wybrania swoich okularków a zapewniam Was, że wybór jest tak duży, że będziecie mieć zawrót głowy:D


 Ja długo się zastanawiałam i po tych moich przemyśleniach  wybrałam bardziej tradycyjne oprawki ale znajdziecie tam totalnie odjechane modele, pasujące do ubioru czy koloru paznokci jakie dziś nosicie:D W formularzu wpisujecie jedynie jaką macie wadę, czy chcecie antyrefleks czy nie, czy też chcecie jedynie okulary dla mody.  Ja swoje noszę już kilka tygodni i mogę z czystym sumieniem napisać, że są bardzo staranie wykonane, są lekkie i praktycznie nie czuć ich na nosie, co jest ważne dla kogoś kto nigdy nie nosił okularów. Ja przyzwyczaiłam się bardzo szybko i jestem na prawdę zadowolona. Do tego dostałam masę akcesoriów do przechowywania i pielęgnacji okularów.


Więc jeśli chcecie zaoszczędzić kasę a jednocześnie sprawić sobie fajne okularki zaglądnijcie tutaj i wybierzcie swój ulubiony model.

No to byłoby na tyle tego pisania. Mam nadzieję, że bardzo Was nie zanudziłam :P Pozdrawiam Was ciepło  i życzę cudownej, słonecznej niedzieli.


Do następnego!!!


jey




piątek, 21 września 2012

Olive tree


I znów jest piątek!:D Ufff... pierwszy tydzień po urlopie już za mną i póki co uchroniłam się od przeziębienia (zobaczymy na jak długo!). Wszyscy wkoło kichają, smarkają i sieją postrach ale mam nadzieję, że to słonko które znów u nas gości postawi ich na nogi.  

 Dziś chciałam Wam pokazać, co czekało na mnie po powrocie z urlopu:D Już dawno, dawno temu polowałam na taką oliveczkę ale nie jest łatwo kupić takie drzewko w naszym kraju, a jak już są, to są strasznie drogie. Nie wiem jak moja Mama to zrobiła, ale jej się udało i to za całkiem przyzwoitą cenę. Cieszyłam się jak małe dziecko, choć teraz trochę mnie strach ogarnia, bo boję się żeby mi przypadkiem nie uschła.  Brak doświadczenia w uprawie takich drzewek wcale mi nie pomaga, więc jeśli macie jakieś swoje przeżycia z olivką będę wdzięczna za wszelkie wskazówki:D



 Na razie jeździ po całym mieszaniu, choć wiem że ma stać na słonecznym stanowisku. Ale co mam zrobić jak jest taka słodka:P Mogłabym mieć cały gaj olivny:P:D:D



No i żegnamy się z latem tego roku:( Smutno ale jesień też jest moją ulubioną porą roku, więc zacieram łapki na jesienne dekoracje:D

Ściskam mocno i życzę udanego piątku!!!

jey


niedziela, 16 września 2012

Powroty


 Pełna inspiracji i fantastycznych przeżyć wracam po urlopowych wojażach:D Jak cudownie było odwiedzić dawno niewidzianych przyjaciół i pobyć znów razem. Było cudownie i żałuję tylko, że urlop nie mógł potrwać dłużej:P Fantastyczne miejsca, fantastyczni ludzie i masa pomysłów w głowie:D Dziś chciałam Wam pokazać kilka fotek z urokliwego niemieckiego miasteczka Soest, które skradło moje serce:D










To jedno z wielu miejsc jakie odwiedziliśmy. Szkoda tylko, że zabrakło nam czasu aby zobaczyć więcej. Może jeszcze kiedyś będzie okazja...:D

Pozdrawiam słonecznie!!!

jey