Witajcie Kochane:D Jak często wam się zdarza, że zaglądacie do szafy pełnej ubrań i stwierdzacie, że nie macie co na siebie włożyć? Hihi...no cóż...ja mam tak cały czas:P I tak też było dzisiaj. Robiłam szybki przegląd szafy w poszukiwaniu czegoś co nada się do wyjścia i natrafiłam na zwykłą, szarą koszulkę w której byłam dosłownie raz. Hmmm..pomyślałam...czemu za nią nie przepadam, co z nią jest nie tak?:/ Chyba jest zbyt szara i zbyt smutna jak dla mnie. Więc nie zastanawiając się zbyt długo, wyciągnęłam maszynę i kawałek beżowego materiału, nożyczki, szpilki oraz szablonik pacyfki. I co jest najlepsze w tym wszystkim? Że zajęło mi to jedyne....15 min :D
Odrysowujemy znaczek, wycinamy, przypinamy szpileczkami do koszulki i zszywamy na maszynie.
15 min później cieszymy się nowym ciuszkiem ze starej, zwykłej koszulki:D Co wy na to? Mnie się podoba i już wiem, że ta koszulka nie będzie więcej leżeć na dnie szafy:)
Miłego dzionka i do następnego!!!
Buziaki
jey
super, trochę wyobraźni, odrobinka pracy i nudny t-shirt zamienia się w oryginalną koszulkę!!! Bravo!!! :-)
OdpowiedzUsuńJak myślisz? Bardzo się podoba, pacyfka w kolorze beżu bardzo bardzo świetnie wygląda na tle szarej koszulki!!! Zdolniutkie rączki to i efekt extra.
OdpowiedzUsuńŚwietne!!
OdpowiedzUsuńGENIALNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie:) mi pewnie zajęłoby to troszkę więcej czasu;)
OdpowiedzUsuńkoszulka nabrała genialnego charakteru.
buziaki
Fajny pomysł i świetny efekt. ;)
OdpowiedzUsuńale fajowe :)
OdpowiedzUsuńekstra, świetna robota ;)
OdpowiedzUsuń15 minut??? Wow !!! Super!
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl, lubie takie szybkie rozwiazania:))
OdpowiedzUsuńBaaaardzo fajna!!!!!!! Lubię szarości, jak to myszka:)
OdpowiedzUsuńno rewelacja! szkoda tylko że ja szyć nie umiem i pewnie szybciej bym sobie palec przyszyła .....
OdpowiedzUsuńświetne!!!
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie, szkoda, że kiedy zabieram się do szycia kończy się to jedynie złamaną igłą...
OdpowiedzUsuńnajczęstsza definicja innowacji podkreśla, iż "innowacja jest procesem polegającym na przekształceniu istniejących możliwości w nowe idee i wprowadzenie ich do praktycznego zastosowania". Jakże prosto, pomysłowo a zarazem oryginalnie. Często do Ciebie zaglądam, Twoje pomysły budzą zachwyt, kłaniam się nisko.. idę pobuszować w szafie.
OdpowiedzUsuńśweitnie Ci to wyszło ;] efekt sklepowy ;D Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuń15 minut? Przecież ja bym tego cały dzień nie "udziergała"
OdpowiedzUsuńSuper Ci to wyszło!!
Pomysł rewelacyjny :)))
OdpowiedzUsuńNo i modelka niczego sobie ;)
A z ta szafą masz rację ....
Pozdrawiam cieplutko :)
Super,super,super!Jak Ci się znudzi ta koszulka to ja jestem na nią chętna :D
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć jakby cio:P
UsuńŚwietny ataki prosty pomysł :)
OdpowiedzUsuńsliczn koszulka wyszla ci czasami potrzeba tak niewiela a efekt jast zaskakujacy prawda.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
No Dziewczyny!!! Bierzcie się za rewolucje w szafie:D:D:D Buziaki dla kreatywnych duszyczek:*:*:*
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :) trzeba tylko posiadać maszynę do szycia ;)
OdpowiedzUsuńTo się nazywa: nadać rzeczy znaczenie ;) Dobra robota :)
OdpowiedzUsuńbuźka
Świetny pomysł! Czasem tak niewiele potrzeba, by wiele zmienić :)
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę, że znalazłam Twój blog!
OdpowiedzUsuńCzuje się tu dosłownie jak w domu:)
Koszulka prezentuje się cudownie.
Ubóstwiam takie połączenia kolorystyczne....
Super pomysł!
OdpowiedzUsuńGdzie można szybko kupić maszynę do szycia?
Szybko i efektownie
OdpowiedzUsuńOhhh, Deer! jak ślicznie Ci to wyszło!
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie ;)
naprawde świetny efekt małym kosztem
OdpowiedzUsuńjak dla mnie osoby nie umiejącej szyć to to jest świetne!!!!szybko i efektownie!!!:)
OdpowiedzUsuńSuperowa bluzeczka!
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńBArdzo fajna:)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta bluzka:) Podziwiam Twoje zdolności:)
OdpowiedzUsuń