środa, 18 lipca 2012

Gdzie to lato???


 Czy ktoś wie, gdzie podziało się lato??? A było tak cudownie...:/ Parę dni temu żar lał się z nieba a dziś leje deszcz na przemian z deszczem? Do tego temperatura iście jesienna:/ Brrrrrr...no i co tu na siebie założyć? Na szczęście ostatnie moje zakupowe polowanie mogę zaliczyć do udanych. W końcu dotarły moje Huntery w sam raz na te deszczowe dni. No i sweter wyszedł z szafy, niechętnie ale wyszedł.



Teraz deszcz mi nie straszny ale i tak z utęsknieniem czekam na cieplutkie słonko!!!!


 Cieszę się, że spodobała wam się moja koszulka DIY:D Nie ma na co czekać dziewczyny tylko bierzcie się do pracy! Nawet jeśli nie macie maszyny to na pewno dacie sobie radę bo pamiętajcie, że macie zwinne rączki:D


Pozdrawiam ciepło i do następnego!!!

jey

21 komentarzy:

  1. hej kochana:)
    no ja też się zastanawiam jak w połowie lipca może być taka fatalna pogoda. ;/ no nic miejmy nadzieję, że w najbliższym czasie to się zmieni:)
    a Huntery są obłędne! uwielbiam je... i zazdroszczę tej zdobyczy:))) na takie dni jak dziś są idealne. Torba też jest boska:)
    pozdrowienia CIEPŁE:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Lata wypatruję również u siebie, urlopu jeszcze nie miałam, ale jak sierpień tez będzie taki deszczowy to się załamię. Trzeba chyba polować na te Twoje Huntery?

    OdpowiedzUsuń
  3. .. u mnie też jesień.. :((
    Tylko żebyś nie zachęciła deszczu tymi Hunterami :P
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  4. No przyznaje troszkę pada ;p nie ma co się przejmować skoro , ma się odpowiedni sprzęt ochronny w postaci kaloszy i parasola ;) deszcz też potrafi być przyjemny , nie wiem jaw Wy ale jak przemoknę do ostatniej suchej nitki to się śmieję, gdy "jezioro" mam w butach też- wtedy czuję się znów jak mała dziewczynka która na złość mamie właziła we wszystkie kałuże i tuptała chlupała ile wlezie ;) Teraz już mi nie wypada ;p ale przecież mogę sobie totalnie przemoknąć , zamknąć parasol z ociekać wodą biec deszczu do domu czując jak ubranie coraz bardziej się przykleja do ciała i śmiać się do tych ludzi którzy boją się deszczu i po prostu cieszyć się tym , że ja mam odwagę chwytać każdą chwilę jaką daje nam życie ;)))) No bo przecież z cukru nie jestem ;p Pozdrawiam pogodnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kalosze są świetne.
    co do pogody to też marzę o upale, bo w końcu po to jest lato.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. No to teraz nic, tylko wybrać się na polowanie ;) U nas też chłodniej i wieczorkami pada, ale ogólnie jest przyjemnie i słoneczko też się przebija przez chmury... a na nogach sandałki :)
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  7. zazdroszczę Ci tych kaloszy, są super! Ja też tęsknię za latem, kto ukradł słońce?

    OdpowiedzUsuń
  8. no tak , lato w tym roku pod znakiem kalosza stoi :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta jesień nieco dobijająca, to fakt.. ale tez ma urok:) Urok mazurskich obozów harcerskich:) Ten sam zapach! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. No cóż ja lubię deszcz i taką pogodę, troszkę słonka troszkę deszczu nie za ciepło to dla mnie raj!
    a kaloszki są fantastyczne, muszę sobie sprawić bo lubię spacerować po deszczu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczęśliwi Ci, którzy mieli choć kilka upalnych dni! Tu na północnym-zachodzie nawet tego nie było. Ja kupuję kostiumy kąpielowe odwrotnie proporcjonalnie do pogody (?!) i czekam, że może tym zaczaruję słońce i będę mogła z nich skorzystać... Kalosze są fajne, ale kto słyszał o tym, by zostały głównym elementem letniej garderoby...? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Super kalosze! A kupiłaś po jakieś okazyjnej cenie? Planuję zakup, ale jeszcze nigdzie nie znalazłam :)
    A zimno jest bardzo! :(

    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam na Candy!
    http://atmosfera-aleksandra.blogspot.com/
    A.

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam Huntery są przepiękne :)
    ...a pogoda do niczego ;/

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale masz świetne kalosze!

    OdpowiedzUsuń
  15. No ja właśnie też od kilku dni bezskutecznie poszukuję lata... Schowało się gdzieś i nie chce wyjść. :(
    Moje swetry też powoli zaczynają wychodzić z szafy, chociaż cały czas mam nadzieję, że zaraz tam wrócą.
    Pozdrawiam cieplutko. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Te kalosze są świetne i żadne kaluże im niestraszne.
    Z tego co wiem to w łikend ma być już iście letni i słoneczny czego sobie i wam życzęee:):D

    OdpowiedzUsuń
  17. Lato nas na chwile opuscilo...ale wroci, na pewno:)

    OdpowiedzUsuń
  18. kalosze są super! ale i tak lepiej byłoby gdyby póki co postały w szafie;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zimno, wietrznie, deszczowo... jesień :) no ale w LIPCU?? coś się ta nasza Pani pogoda pomyliła ale podobno mają byc jeszcze upały więc nic straconego :)
    zresztą komplet na pochmurne spacery świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja to dziś jesień poczułam:(

    OdpowiedzUsuń
  21. Ależ Ty robisz piękne zdjęcia :) Podoba mi się i kolorystyka i to, że fotografujesz wszystko wkoło siebie :)

    OdpowiedzUsuń