wtorek, 24 marca 2015

Z cyklu metamorfozy - before and after


 Ostatnio jakoś tak brak mi czasu na większe projekty, dlatego tym bardziej cieszę się, że udało mi się znaleźć chwilkę na małą metamorfozę pewnej komody. W zasadzie to nic wielkiego....kilka warstw farby i nowe uchwyty ale jednak w tej odsłonie zdecydowanie bardziej mi się podoba i całkiem fajnie wpasowała się do naszego wnętrza. Niestety nie udało mi się znaleźć oryginalnych czarnych uchwytów, więc i te trzeba było pomalować. Zdecydowałam się na matową czerń i w sumie myślę, że dobrze zrobiłam. Kilka pryśnięć lakierem i gotowe.  Podoba mi się również prosty design komody, bez zbędnych udziwnień.......jak dla mnie wyszło całkiem przyzwoicie:)




Chciałam Wam jeszcze raz serdecznie podziękować za liczne gratulacje i przemiłe komentarze pod ostatnim postem:D!!!! W dalszym ciągu nie mogę się nacieszyć, że spotkało mnie takie miłe wyróżnienie tym bardziej, że wcale o to nie zabiegałam.


Dajcie znać czy podoba Wam się moja metamorfoza!!
Może zachęci ona co niektórych do jakiś wiosennych zmian:)

Pozdrawiam cieplutko!


jey
 

24 komentarze:

  1. Komodzie bardzo dobrze zrobiła metamorfoza, fajnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no duzo lepiej sie teraz prezentuje twoja komoda:]U nas juz wiosennie na blogu pozdrawiamy:]

    OdpowiedzUsuń
  3. komoda fantastyczna :)! skąd muszelki uchwyty ? pozdrawiam , Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  4. rewelacyjna przemiana! teraz komoda wygląda o niebo lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miim zdaniem komoda to wlasciwie inny mebel. Wygląda świetnie!
    Pozdrawiam,
    robiewdomu.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. rewelacyjna zmiana!
    a mnie zauroczyła ta chyba poducha Earl Grey :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Olbrzymia zmiana in plus! :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Komoda nie do poznania! Gratuluję
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odmłodziłaś ją z całą pewnością i nadałaś nowy wygląd :) Super!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Mega korzystna zmiana. A uchwyty prezentują się wspaniale. Pomysł i wykonanie na 6:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdecydowanie lepiej wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam takie przemiany....komoda wcześniej wyglądała bardzo zwyczajnie...teraz super trendy....brawo kochana...

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo mi się podoba metamorfoza i takie muszelkowe uchwyty!
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Biała wersja wygląda zdecydowanie lepiej. :) Bardzo udana metamorfoza! :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  15. W bieli wszystko wygląda lepiej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Trochę farby i uchwyty, a masz nowy mebel. :) Super Ci wyszło.

    Pozdrawiam,
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowny efekt! Ze zwykłej komody masz stylowy mebel :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Metamorfoza tak spektakularna, że prawie oczy mi wyszły ze zdziwienia :). Powinno się pokazywać tego posta wszystkim, którzy myślą, że z takimi meblami nie da się nic zrobic.

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam podobny problem z komodą i też dokonałam małych zmian:) Pięknie
    Zapraszam do mnie
    http://dom-mojaprywatnaoazaspokoju.blogspot.com/2015_02_01_archive.html

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak miło wracać do znajomych miejsc :) I ja powróciłam z nowym blogiem i nowym wnętrzem . Zapraszam grey-home.blogspot.com
    Pozdrawiam Patti

    OdpowiedzUsuń
  21. nadzwyczajna metamorfoza, komoda wygląda jak nowa i ma super dobrane uchwyty.

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam oglądać metamorfozy mebli i fotki przed i po, wtedy widać ile trudu trzeba było włożyć w dany mebel.Komoda hest bska , uwielbiam białe meble i ma takie długie nóżki, uwielbiam ten design.A takie uchwyty oryginalnie czarne są w ikea, kupowałam do mojej konsolki którą też w podobny sposób odmalowałam i do ławy w salonie, są śliczne, pozdrawiam i zapraszam też do mnie na http://thirdfloorno7.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń