No i mamy grudzień:) Rok minął jak z bicza strzelił, a ja dokładnie pamiętam zeszłoroczne Święta Bożego Narodzenia. Coraz bardziej oswajam się z czerwonym kolorem, choć na co dzień nie przepadam za nim. Kiedyś miałam czerwone ściany w pokoju i było całkiem przyjemnie ale teraz nie czułabym się w nim dobrze:P Jednak dla mnie kolor czerwony jest obowiązkowy na Święta. Wszelkiego rodzaju paseczki, kratki i połączenia tych wzorów z kolorem białym i beżowym to doskonałe zestawienie na różne dekoracje. I tak właśnie będzie u mnie w domku. Te kolorki będą królować i w okresie Świąt świetnie się w nich czuję:)
Jak widzicie, chciałam spróbować haftu krzyżykowego i oto efekty:P Stawiam pierwsze kroki, które wcale nie są łatwe ale nie poddaję się i brnę dzielnie do przodu. Na razie efekty marne ale praktyka czyni mistrza:)
PS. Cieszę się, że podoba Wam się mój stroik Adwentowy:) Cieszy moje oczy i póki co nie widziałam żadnych leśnych robaczków rozłażących się po mieszkanku hehe.....
Uściski!!!
jey
A ja mam takie same kubeczki!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJa też lubię czerwień w okresie świątecznym. A z krzyżykami, to tak jak mówisz - trening czyni mistrza:)
Dobrego dnia!
Uwielbiam wszystko, co jest związane ze Świętami - Twój post wyjątkowo przypadł mi do gustu ;) Też powolutku zaczynam wyciągać wszystko, co czerwone - to typowo świąteczny kolor!
OdpowiedzUsuńJa też w okresie świątecznym jakoś bardziej zaczynam lubić czerwień :) Świetne poduszki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
XXX-CAŁKIEM PIĘKNIE CI WYSZEDŁ:))-POWODZENIA)))
OdpowiedzUsuńo jaki cudny ten kubeczek i te poduszki:))) :) a kolor czerwony i kremowo-biały to najlepsze co może być na święta:) osobiście uwielbiam:) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńNie bardzo przepadałam za czerwieńia ale od jakiegoś czasu i u mnie zaczyna królowac na świeta a Twoje xxxxx bardzo ładne pochwal sie wynikiem końcowym pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńPieknie u ciebie! Jak zwykle. Ladne poduszki i przyjemny "czerwony" nastroj!
OdpowiedzUsuńBuziaki
Hania
jak ja bym chciała umieć i mieć cierpliwość do szycia i haftowania :)) Poduchy są mega świetne!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Piękne zdjecia, super klimat
OdpowiedzUsuńRównież nie byłam przekonana do czerwieni w wystroju wnętrza, ale w okresie świątecznym nie może jej zabraknąć.
OdpowiedzUsuńPoduchy prezentują się bardzo pozytywnie.
Zapraszam na moje candy.
Pozdrawiam, A.
Piękne:) Też miałam ostatnio wpis "Przymiarki", chyba nas wszystkie bierze już na Święta i przygotowania do nich:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMną czerwień w okresie świątecznym zawładnęła całkiem:))piękne są Twoje przymiarki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Śliczne podusie! U mnie tez powoli się czerwienić zaczyna i nawet mimo braku zimy za oknem, robi się tak jakoś... przytulniej? :)
OdpowiedzUsuńcudne poduchy!!!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda ta czerwień! A haft krzyżykowy bardzo udany. Powodzenia w dalszych pracach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
mówisz że na pierwszy haft krzyżykowy - no to albo kokietujesz albo jesteś do tego stworzona :) i obstawiam to drugie :) pięknie Ci wyszedł ten konik, ja o takim mogę tylko pomarzyć .....
OdpowiedzUsuńkonik jest super a jego autorka wygłaszając opinie na temat swoich krzyżyków zbyt skromna, wszystko jak zwykle piękne:)
OdpowiedzUsuńHehe...wierzcie mi Kochane czy też nie, ale to na prawdę mój pierwszy raz z krzyżykami:D!!! Dopiero się uczę, bo oczywiście pozazdrościłam Wam talentu więc i sama chciałam coś nowego odkryć w sobie:P
OdpowiedzUsuńczerwień też toleruję u siebie w domu tylko w okolicach świąt :)
OdpowiedzUsuńpiękne Twoje przymiarki :)
pozdrawiam ciepło
Kasia
śWIETNE PODUSIE,A HAFT KŻYŻYKOWY TO SUPER RZECZ,JA TEŻ PRÓBOWAŁAM,ale teraz troche czasu brak,pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńWow.Jestem pod wrażeniem. Stworzyłaś pięknego bloga.Z wielką przyjemnością dam nura w Twoje archiwa.Zapraszam również do siebie.Może spodoba Ci się moje candy i będziesz miała ochotę wziąć w nim udział.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam już chyba całego Twojego bloga wszerz i w wzdłuż i jestem zachwycona. Twoje poduszki mnie oczarowały, wrócę tu jeszcze nie raz. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudnie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńZdjęcia zrobiłaś przepiękne.
Pozdrawiam
Lubię czerwień, a święta są chyba stworzone po to by robić dekoracje z czerwienią.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :) będę zaglądać :)
Podusie cuuuudne!!!!
Serdecznie pozdrawiam :)
Super podusie :) Piękna czerwona krateczka, a święta bez czerwieni to nie święta :) Zapraszam także do mnie, bo tu będę na pewno zaglądać!
OdpowiedzUsuńKrateczkowe dekoracje wygląda uroczo :) Zgadzam się z Niteczkowyczar że "święta bez czerwieni to nie święta" :) A jeśli chodzi o haft to uważam, że całkiem nieźle sobie poradziłaś :)
OdpowiedzUsuńPs. Dopiero wczoraj (nareszcie !) dane mi było nacieszyć oczy słodkościami wygranymi u Ciebie :) jeszcze raz dziękuję bardzo... są prześliczne :)
Pozdrwiam serdecznie
Beautiful pics Mrs Creative ;-))
OdpowiedzUsuńBest, Katrin