niedziela, 15 stycznia 2012

Home recycling


Witajcie Kochane! U nas śnieg rozpadał się na dobre:) A co u Was słychać? 
Wiem, że podusia bardzo Wam się spodobała i mam nawet parę zamówień na ten model, z czego bardzo się cieszę, bo uwielbiam robić coś dla Was:) 
Dzisiaj przedstawiam Wam domowy recykling. Ostatnio jakoś tak się stało, że  kupujemy dużo produktów w puszkach i sporo ich zostaje, więc postanowiłam coś z nimi zrobić. W prosty sposób przemieniłam je w przybornik biurkowy ale świetnie nadają się też na lampiony na tealighty np. na taras czy balkon. Więc zastanówcie się jak je wykorzystać zanim je wyrzucicie:)


Po przemalowaniu ich farbą co zajęło mi dokładnie 5 minut, zaprojektowałam i wydrukowałam na papierze samoprzylepnym  plakietki. I tak w parę chwil powstało coś takiego:)





Zachęcam Was do domowego recyklingu! 


I jeszcze małe ogłoszenie!

Jak pewnie zauważyłyście, mój blog bierze udział w konkursie na Blog Roku 2011 w kategorii Moje Zainteresowania i pasje. Konkurencja jest dość duża ale warto spróbować:) Obecnie blog przeszedł do II etapu konkursu i już można na niego głosować. Głosowanie trwa do 19.01 wystarczy wysłać SMS o treści H00817 na numer 7122 (koszt to 1,23 brutto).

 Osoby, którym podoba się mój blog i jego tematyka zapraszam do głosowania, a osobom które już zagłosowały 
BARDZO DZIĘKUJĘ! 

Zagłosuj! 

 Uściski

jey 

32 komentarze:

  1. Bardzo mi się podoba i choć teoretycznie ze sobą konkurujemy, to i tak wysyłam :*

    Pomysł z puszkami fantastyczny!!! Znalazłaś piękną, matową czerń farby.
    pozdrawiam
    mz

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej! Genialene te puszki i trochę mnie ubiegłaś, bo miałam szybkie kolejne puszkowe DIY na dziś zpalenowane, ale w trochę innej wersji! No i jestem zbyt leniwa, żeby się wziąść za nie! Bardzo mi się podobają, plakietki są super! drukowałaś je na laserze czy atramentówce?? Baardzo by mi pasowały te Twoje puszki do pracowni...

    pozdrawiam!
    (z wrażenia lekko nie składnie, sorry!)

    OdpowiedzUsuń
  3. I like yor blog very, very much!I visit you again!!!Greetings from Germany, Beatriz

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne wykorzystanie puszek proste w wykonaniu a jakże pożyteczne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale ślicznie u Ciebie:) puszki wyglądają fantastycznie:) zazdroszczę śniegu, bo we Wrocławiu wciąż brak;/ powodzenia w konkursie!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno u mnie pojawi sie jakas puszeczka :) tylko ciagle nie mam czasu aby ja zrobic;) Twoje bardzo ladnie prezentuja sie,jak ze sklepu!

    OdpowiedzUsuń
  7. Recykling to ja uprawiam już od dawna:) Też myślałam, żeby puszki jakoś fajnie ozdobić i wykorzystać do trzymania jakichś przydasi. Twoje puszki są super, chyba te naklejki dodają im tego czegoś! Bardzo fajne są:)

    OdpowiedzUsuń
  8. kocham domowy recykling...a te puchy ,dzięki tym nalepkom są takie rasowe:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny p[omysł,ja też się zastanawiałam nad takim przerobem,tylko na jasno,ale na razie szycie mnie wciągnęło:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piekny pomysl!

    Twoje poduchy cudownie sie prezentuja!

    Calusy

    Hania

    OdpowiedzUsuń
  11. wow! Piękne przybory B&W, wyglądają bardzo stylowo! No i cudne grafiki do tego - dodają smaczku:)

    OdpowiedzUsuń
  12. MZ- Ode mnie też masz głosik:)

    Al- bierz się do roboty, bo sama jestem ciekawa jak wyglądają puszki w Twojej wersji:D Nalepki drukowałam na drukarce laserowej i wyszły sałkiem fajnie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jey, masz moje pełne wsparcie :). Głos oddany!

    A puszki są rewelacyjne. Moja jest w tej chwili brązowa i czeka na przemalowanie na biało :) Będzie idealnie wyglądała w naszym biurze.

    OdpowiedzUsuń
  14. Najważniejsza jest kreatywność - a Tobie jej nie brakuje!

    OdpowiedzUsuń
  15. super przemiana, ja też już teraz zbieram puszki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fantastyczna przemianka. Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Czy puszki malowałaś farbą, która jest na zdjęciu? Wyszły świetnie! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Przejrzałam twojego bloga do końca. Tworzysz cudowne rzeczy i masz urocze mieszkanko.

    OdpowiedzUsuń
  19. puszkowe pojemniczki są super. pomysł genialny i totalnie w moim stylu, bo recyklingowy. duże brawa!

    OdpowiedzUsuń
  20. Super recycling. Puszki wyglądają bardzo nowoczesnie.Napisy na nich to strzał w 10.

    OdpowiedzUsuń
  21. Widzę, że takich ekolożek jest więcej :) Ja dotychczas dekupażowałam na puszkach, ale Twoje są po prostu rewelacyjne! Prosta forma, świetne etykiety. Cudo! Jakiej farby użyłaś? Dała niesamowity efekt :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Farba widoczna na fotce, to ta którą użyłam do malowania puszek. Dała świetny matowy efekt i bardzo dobrze kryje.

    OdpowiedzUsuń
  23. Jaki Ty masz fajny blog! Żałuję, że dopiero teraz tu trafiłam, ale szybko nadrobię zaległości ;)
    Od dziś masz kolejną stałą czytelniczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. No proszę, ja też się przymierzam do puszek po mleku dla moich bliźniaków. Mam ich tyle, że mogę zdobić i zdobić do końca roku, jak nic, hihi. Pytanie tylko czy mi inwencji wystarczy na tyle:)

    OdpowiedzUsuń
  25. świetne te przeróbki. A etykietki dodały puchom smaczku:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wspaniała metamorfoza :) Z przyjemnością będę u Ciebie częstym gościem :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Rewelacyjny blog! Prześliczne zdjęcia, znakomicie zestawiane i obrandowane, nietuzinkowe pomysły. Puszki wyglądają pierwszorzędnie, nie wspominając o poduchach... Cudeńka. Po raz pierwszy w życiu ustawiłam się w niekończącej się kolejce po candy. Jest tak piękne, że nie można się oprzeć. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  28. O tak...moje ulubione puszki w kapitalnej odsłonie:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Puszki rewelacja -do tej pory segregowałam tylko teraz chce zrobić coski fajngo i dlatego prosze o info co to za farba uzyta( po nazwie nic nie znajduje jestem laikiem w tematach malowanie odnawianie itd:jsli mozna to prosze na dadacia@wp.pl mam duzo puszek i cos bym spróbowała zrobić:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. o wow, genialnie wyszły te puszki!!!

    OdpowiedzUsuń