środa, 25 stycznia 2012

Leniwa zima


I znowu mnie dopadło...:/ Przeziębienie nie chce odpuścić i w dodatku obrało nowy kierunek. Przez to wszystko jestem jakaś taka leniwa i nie bardzo mam ochotę wychodzić z domu. Poza tym to co tu dużo mówić, to co mamy za oknem ciężko nazwać Zimą. Wieczorem ślicznie pruszy śnieg a nad ranem wszystko topnieje i znów  mamy ciapciareję. Nawet nie mamy szans, żeby się dobrze wymrozić przez co jesteśmy ospani i leniwi. Na szczęście mam wolne do końca tygodnia... juhuuu:D!!... i może w końcu maszyna pójdzie w ruch, bo parę pomysłów w główce już jest:) 

A póki co biorę się za ciąg dalszy "Przepisu na życie"!  Już pierwszy sezon  prawie obejrzany. Jakoś nie miałam okazji obejrzeć go w tv, więc nadrabiam teraz. Nie wiem jak Wam ale mnie strasznie się podoba... a Beatka i Andrzejek są po prosu cudowni!!!:D Jeśli ktoś do tej pory nie miał okazji zobaczyć tego serialu to polecam gorąco!!! 
 


No to wskakuję pod kocyk i zmykam oglądać...

Ściskam mocno!

jey

21 komentarzy:

  1. Oj, Dziewczyno... 3maj się cieplutko i nie daj choróbskom! Dużo pozytywnej energii przesyłam i ściskam kciukasy za Twoje szybkie wyzdrowienie! A tymczasem miłej zabawy przy oglądaniu serialu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowity odcień hiacynta,ja dziś też dostałam,ale białego,wygrzej się bo mrozy ponoć dopiero idą....:))A serial oglądałam,tez mi sie podobał.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szybkiego powrotu do zdrówka! Też ostatnio na swych barkach dźwigam wielkiego! lenia i pozbyć się go nie mogę ;( I... zgadzam się z Tobą co do serialu - Piotr "żabcia" Adamczyk - rewelacja hi! hi!

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę zdrowia i przyjemnego odpoczynku do końca tygodnia.
    Pozdrawiam- Agnieszka.

    OdpowiedzUsuń
  5. no to życzę szybkiego powrotu do zdrowia ! :) wracaj do żywych jak najszybciej:) A "przepis na życie" oglądałam i mi również przypadł do gustu:) piękne zdjęcia! uścisków moc

    OdpowiedzUsuń
  6. Życzę zdrówka! Przeglądając archiwalne wydanie Claudii z końca zeszłego roku zauważyłam w niej Twoje drzewko na biżuterię. Miło mnie to zaskoczyło :). Gratulacje! Pozdrawiam serdecznie!

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrowia życzę. Śliczne te biało-czarne kompozycje. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Poducha przecudna!!!!!Napatrzeć się nie mogę!! Zdjęcia bardzo ale to bardzo ładne!!
    Przepis na zycie ogladałam! super!

    OdpowiedzUsuń
  9. Duuuuuużo zdrówka życzę i sił,aby przy maszynie móc działać :)
    A apropo maszyny,interesowałaby Cię jakaś blogowa "wymianka"?

    Przepis na życie uwielbiam!!!Oglądałam każdy odcinek,wyczekiwany w tv,dawno nie było tak dobrego serialu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach kochana,

    ja tez jestem chora i jestem w domu...

    Zycze zdrowia

    OdpowiedzUsuń
  11. NO to łączę się z Tobą w tej chorobie:( Ja też zasmarkana ale nie mam szans na wyleżenie się w łóżku niestety - dzieci nie pozwolą.
    Ale fajnie zakwitł ten hiacynt, taki otulony listkami.
    Zdrowiej(my)!!!
    ps
    to coś dla Ciebie się robi:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkich chorym blogerkom życzę sporo zdrowia i szybkiego powrotu do szeregu ozdrowieńców. Kuruj sie kobieto z serialem czy bez. Maszyna do szycia pewnie sie juz na Ciebie nie może doczekać. U mnie tez powoli robi sie biało czarno-tak odpoczywają moje oczy po świątecznej czerwieni. Bardzo ładnie masz w domciu :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dużo zdrówka życzę. Ja też świeżo po chorobie, więc wiem co to znaczy :)
    Zdjęcia piękne, jak zawsze u Ciebie.
    Serialu w tv nie oglądałam, może też powinnam nadrobić :)
    Pozdrawiam ciepło, M.

    OdpowiedzUsuń
  14. No to życzę dużo zdrowia.Serialu tego nie oglądam , ale to głównie dlatego że wogóle nie jestem fanką seriali a po drugie cierpię na chroniczny brak czasu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdrowia! Przepis na życie jest fajnym zjadaczem czasu, też uwielbiam Beatkę i Andrzejka! ja jak mam wolny dzień lubię sobie chapnąć sezon Desperate Housewifes. Szkoda, że się kończą..

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dużo zdrówka!z filmikiem byłam na bieżąco:)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też z gilem do pasa i też lubię ten sam serial:) Zdrowiej kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super poduchy, zachwycające;-)
    Zdrowia życzę. I udanego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakieś bardzo zjadliwe są tegoroczne wirusy:))Trzymaj się ciepło:)))Ja też lubię ten serial:)))

    OdpowiedzUsuń