Witajcie w Nowym Roku! Jak mijają Wasze pierwsze dni, bo my tu mamy mały szpital:/ Zaczęło się od tego, że Mr.T wykichał mi życzenia noworoczne a potem wznosiliśmy toast drinkami z aspiryny:D Na szczęście mamy parę dni wolnego i kurujemy się w domku:) Jakoś tak się zawsze układa, że chorujemy stereo, więc nasze noworoczne postanowienie to podnieść odporność, oczywiście po tym jak już się wygrzebiemy spod tony zasmarkanych chusteczek. Ale nie o tym chciałam pisać... Jak już pewnie wiecie czerń i bel oraz wszelkie odcienie szarości i beżu są moimi faworytami. Ostatnio, dzięki wspaniałemu prezentowi od mojej Mamy, trochę czerni zawitało w łazience w postaci bardzo praktycznej drewnianej szafeczki. Idealnie komponuje się w naszej maleńkiej łazience i wreszcie mogę pochować wszystkie drobiazgi. To był strzał w 10! :D Dziękujemy!!!:D
Niestety światło w łazience nie jest zbyt dobre na robienie zdjęć, ale parę udało mi się pstryknąć.
Ostatnio też wzięło mnie na wszystko co jest związane z Paryżem. Nigdy tam nie byłam ale jak patrzę na Eiffel Tower zachwyca mnie jej elegancja i prostota ukryta w tonach żelastwa. Do tego czerń i biel idealnie komponuje się do jej sylwetki. Może to będzie mój motyw przewodni na Nowy Rok??? :D Zobaczymy!
Buziaki!
jey
Super prezent! Co my byśmy bez tych Mam zrobiły? Dużo, dużo zdrówka życzę dla Was obojga!
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim dużo zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńZdjęcia wyszły ok:). Ach...Paryż piękny ...w tej chwili to mój "motyw przewodni" na rok 2012 ;) Właśnie jestem w trakcie remontu przedpokoju dodatki "paryskie" już kupione najgorsze przede mną szafa -ściany. Jak skończę wrzucę zdjęcia -zapraszam:) (za ok 2tyg)
Pozdrawiam!
Pieknnie!duzo zdrowka zycze!! slliczna pompka ;)na perfumy, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper prezent, pięknie się prezentuje. Również uwielbiam takie zestawienia kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńDużo dużo zdrowia życzę :)
cudowna szafeczka!
OdpowiedzUsuńa więc to nie aura za oknem,ja też mam fazę na czerń/biel/szarość :p
Mam bardzo podobną tabliczkę 'Hot baths...' :)
OdpowiedzUsuńOch , no to życzę jak najwięcej zdrowia i większej odporności na przyszłość. Fajnie jak prezenty sa strzałem w 10.Szafeczka prezentuje sie bardzo fajnie,ale mój wzrok jeszcze bardziejprzykuł czarny flakonik na perfumy.Jest świetny.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy za zdrowotne życzenia:) Pozdrawiam spod pledzika!:D
OdpowiedzUsuńWitaj.
OdpowiedzUsuńSzafka super.
A biel i czerń i ja od dawna darzę wielkim uczuciem;-)
Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrowienia jak najszybszego Wam obojgu.
W takim razie życzę zdrowia i Paryża w tym sezonie:)
OdpowiedzUsuńżyczę Ci dużo zdrówka i wyprawy do Paryża - klimatu tego miasta nie da się poczuć nigdzie indziej:)
OdpowiedzUsuńświetna ta Wasza czarno-biała łazienka. i ten retro perfum!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się, że moda wraca.
Śliczną masz łazienkę! Piękne detale potrafią zdziałać cuda.
OdpowiedzUsuńParyż to świetny motyw. Myślę, że Wieża Eiffel'a na "żywo" nie rozczarowałaby Cię :) Na mnie zawsze robi wielkie wrażenie :)
ps. Zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńszczelnie się przykryjcie, bo przewiewy pod kołdrą nic dobrego nie wróżą. a najlepiej to leżej ciałko przy ciałku wtedy cieplej jest niż po aspirynie:)a łazienka świetna oczywiście!
OdpowiedzUsuńPieknie u was! Zycze zdrowia!
OdpowiedzUsuńCaluje
Hania
Dużo, dużo zdrówka życzę:))piękne detale:) a mnie niestety Wieża rozczarowała:(
OdpowiedzUsuńbuziaki!
U mnie też "smarkato"...
OdpowiedzUsuńZestawienie b&w jak zawsze piękne, eleganckie i z klasą :))
Zdrówka życzę :))
Witaj Jey :) Szczęścia oraz miłości w Nowym Roku! :)))
OdpowiedzUsuńhello,
OdpowiedzUsuńvery very lovely photos.
Greatings send you Conny