Juhuuuu... i mam!!! Mam figurkę wieży:D A to wszystko za sprawą Mr.T, który wygrzebał ją z zakamarków domu rodzinnego. Jako nastolatek troszkę podróżował po Europie i przywoził różne pamiątki. Ta ma caaaałe 17cm hehe... ale cieszę się że jest! A jak tam Wasza niedziela? U nas było mroźno ale mega słonecznie. Był spacer, odwiedziny rodziców, kawa u znajomych a i nawet czasu starczyło na przegląd prasy. Aż żal, że dzień dobiega już końca...Ale nie ma co marudzić! Życzę Wam udanego tygodnia!!! :)
Buziaki!!!
jey
mam nadzieje ze taka figurke przywioze sobie z wakacji, jestem zafascynowana Francja (zwłaszcza Prowansją), wiec bede tu zapewne czesciej zagladac...
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach widać, że niedziela u Was była słoneczna, leniwa i radosna.Aż miło czytać, że spełniło się tak szybko twoje marzenie i to jeszcze dzięki mężowi.
OdpowiedzUsuńMiłego i ciepłego tygodnia - Agnieszka.
cieszę się z Twojego szczęścia:) figurka już jest - gratuluję :) szybko poszło:P mi weekend minął na rozdawaniu zaproszeń ślubnych, więc jestem przejedzona, bo u każdego trzeba było usiąść , wypić kawkę/herbatkę i zjeść ciasto:))) a zdjęcia fantastyczne! cóż to za smakowicie wyglądające rogaliki?:)
OdpowiedzUsuńu nas też rodzinnie...ale na spacer nir było juz czasu.....a mrozik trzyma nandal:))
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze pięknie i apetycznie ;) U mnie też mróz zawitał... Co do figurki to rozumiem Twoją radość bo wiem jak ja mam coś w głowie i wszystko robię żeby to zdobyć ;)))
OdpowiedzUsuńTaka mała rzecz a cieszy, tym bardziej jak sobie człowiek coś w główce "ubzdura":P
OdpowiedzUsuńFajnie, ze udało Ci się zdobyć wierzę, jest śliczna. Zdjęcia cudowne jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Śliczne zdjęcia :-) Również udanego tygodnia, byle jak najszybciej do weekendu ;)
OdpowiedzUsuńPiękna!!!! I wygląda na solidną a nie kiczowatą. Super, że Twoje marzenie się spełniło:)
OdpowiedzUsuńRobisz świetne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńHej! Dawno mnie nie było, a tutaj tak wiele nowego :) Przepiśnik jest cudny, a przepis na deser napewno wypróbuję! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńzdjęcia, zdjęcia i jeszcze raz zdjęcia.... super są!
OdpowiedzUsuńu mnie w jednej sieciówce są obrazy na kanwie z wieżą za grosze i tshirty...
OdpowiedzUsuńHehe! Super! Normalnie mówisz i masz! To może ja mojemu Mężowi powiem, że na prawdę bardzo, ale to bardzo chciałabym np... no nie wiem, nowe kafelki w łazience... Hihi, czarodzieje Ci nasi faceci :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Świetny blog. Będę zaglądać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper blog, dodałam do obserwowanych, a Wieża Eiffla rewelacyjna, sama szukam podobnej od paru miesięcy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
przepiękny ten kubas na czekoladę :) sweterek bardzo gustowny!
OdpowiedzUsuńnasze mieszkania skrywaja prawdziwe skarby wiezyczka super wyglada
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jak to się stało, że nigdy jeszcze nie widziałam Twojego bloga? :) Zapisałam do Ulubionych i obiecuję wpadać :)
OdpowiedzUsuńWieża jest świetna, widzę, że ostatnio są w modzie, bo we wszstkich stronach i magazynach o urządzaniu wnętrz jest ich pełno. Jesteś na bieżąco :)
Pozdrawiam,
Wiola
Zdjęcia bardzo ładne :) Figurka prezentuje się wspaniale :) A mnie zauroczyło wdzianko na kubeczek :)
OdpowiedzUsuń