czwartek, 5 stycznia 2012

black & white


Witajcie w Nowym Roku!  Jak mijają Wasze pierwsze dni, bo my tu mamy mały szpital:/ Zaczęło się od tego, że Mr.T wykichał mi życzenia noworoczne a potem  wznosiliśmy toast drinkami z aspiryny:D Na szczęście mamy parę dni wolnego i kurujemy się w domku:) Jakoś tak się zawsze układa, że chorujemy stereo, więc nasze noworoczne postanowienie to podnieść odporność, oczywiście po tym jak już się wygrzebiemy spod tony zasmarkanych chusteczek. Ale nie o tym chciałam pisać... Jak już pewnie wiecie czerń i bel oraz wszelkie odcienie szarości i beżu są moimi faworytami. Ostatnio, dzięki wspaniałemu prezentowi od mojej Mamy, trochę czerni zawitało w łazience w postaci bardzo praktycznej drewnianej szafeczki. Idealnie komponuje się w naszej maleńkiej łazience i wreszcie mogę pochować wszystkie drobiazgi. To był strzał w 10! :D Dziękujemy!!!:D




Niestety światło w łazience nie jest zbyt dobre na robienie zdjęć, ale parę udało mi się pstryknąć.
Ostatnio też wzięło mnie na wszystko co jest związane z Paryżem. Nigdy tam nie byłam ale jak patrzę na  Eiffel Tower zachwyca mnie jej elegancja i prostota ukryta w tonach żelastwa. Do tego czerń i biel idealnie  komponuje się do jej sylwetki. Może to będzie mój motyw przewodni na Nowy Rok??? :D Zobaczymy!

Buziaki!

jey 

20 komentarzy:

  1. Super prezent! Co my byśmy bez tych Mam zrobiły? Dużo, dużo zdrówka życzę dla Was obojga!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przede wszystkim dużo zdrówka życzę.
    Zdjęcia wyszły ok:). Ach...Paryż piękny ...w tej chwili to mój "motyw przewodni" na rok 2012 ;) Właśnie jestem w trakcie remontu przedpokoju dodatki "paryskie" już kupione najgorsze przede mną szafa -ściany. Jak skończę wrzucę zdjęcia -zapraszam:) (za ok 2tyg)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pieknnie!duzo zdrowka zycze!! slliczna pompka ;)na perfumy, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Super prezent, pięknie się prezentuje. Również uwielbiam takie zestawienia kolorystyczne :)
    Dużo dużo zdrowia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowna szafeczka!
    a więc to nie aura za oknem,ja też mam fazę na czerń/biel/szarość :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam bardzo podobną tabliczkę 'Hot baths...' :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Och , no to życzę jak najwięcej zdrowia i większej odporności na przyszłość. Fajnie jak prezenty sa strzałem w 10.Szafeczka prezentuje sie bardzo fajnie,ale mój wzrok jeszcze bardziejprzykuł czarny flakonik na perfumy.Jest świetny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dziękujemy za zdrowotne życzenia:) Pozdrawiam spod pledzika!:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj.
    Szafka super.
    A biel i czerń i ja od dawna darzę wielkim uczuciem;-)
    Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrowienia jak najszybszego Wam obojgu.

    OdpowiedzUsuń
  10. W takim razie życzę zdrowia i Paryża w tym sezonie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. życzę Ci dużo zdrówka i wyprawy do Paryża - klimatu tego miasta nie da się poczuć nigdzie indziej:)

    OdpowiedzUsuń
  12. świetna ta Wasza czarno-biała łazienka. i ten retro perfum!
    podoba mi się, że moda wraca.

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczną masz łazienkę! Piękne detale potrafią zdziałać cuda.
    Paryż to świetny motyw. Myślę, że Wieża Eiffel'a na "żywo" nie rozczarowałaby Cię :) Na mnie zawsze robi wielkie wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. szczelnie się przykryjcie, bo przewiewy pod kołdrą nic dobrego nie wróżą. a najlepiej to leżej ciałko przy ciałku wtedy cieplej jest niż po aspirynie:)a łazienka świetna oczywiście!

    OdpowiedzUsuń
  15. Pieknie u was! Zycze zdrowia!

    Caluje

    Hania

    OdpowiedzUsuń
  16. Dużo, dużo zdrówka życzę:))piękne detale:) a mnie niestety Wieża rozczarowała:(
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie też "smarkato"...

    Zestawienie b&w jak zawsze piękne, eleganckie i z klasą :))

    Zdrówka życzę :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Witaj Jey :) Szczęścia oraz miłości w Nowym Roku! :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. hello,

    very very lovely photos.

    Greatings send you Conny

    OdpowiedzUsuń