Witajcie już prawie po weekendowo. U nas rozpoczęły się wiosenne porządki w "ogrodzie" (czytaj, skrawek ziemi na trawnik i taras) i już zrobiło się przytulniej. Pogoda nam dopisała z małymi wyjątkami i nie ukrywam, że bardzo miło słuchało się pierwszej wiosennej burzy. Ach...uwielbiam burze, grzmoty i pioruny choć na razie Pani Wiosna jest bardzo oszczędna w tego typu zjawiska. Najbardziej cieszę się z ogromnej ilości słońca którą mieliśmy i którą zapowiadają nam synoptycy. Oby się tylko sprawdziło:)
A jak wiosenne porządki to i coś w domu trzeba było poprzestawiać. Witrynka poleciała do kąta, nie za karę, tylko od tak sobie bo mam wrażenie, że tam lepiej wygląda. A w ogródku stanął nowy płotek w celu odizolowania się troszkę od sąsiadów i stworzenia miłego, intymnego miejsca odpoczynku. Jak już się zazieleni to wszystko będzie o wiele lepiej wyglądać, a póki co czekamy na pierwsze ździebełka trawy którą właśnie posialiśmy. Już nie mogę się doczekać porannej kawy na tarasie i wylegiwania się w słoneczku:D
Ciasny ale własny i ważne że będzie gdzie grillować:D
Ściskam mocno i życzę udanego, słonecznego tygodnia!
Buziaki
jey
Marzy mi się taki własny przydomowy skrawek zieleni- chociażby malutki:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie- zwłaszcza zegar i oliwka wpadły mi w oko:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo mi się podoba ta prostota u Ciebie i oczywiście zazdroszczę ogródka, bo u mnie niestety tylko dosyć głośny balkon.
OdpowiedzUsuńWszystko cudownie wygląda :)
OdpowiedzUsuńi tak masz niezły kawałeczek ziemi do zagospodarowania :) ja może zabiorę się w tygodniu, bo czasu jakoś nie było :)
OdpowiedzUsuńA drzewko oliwne podziwiam :*
Najważniejsze, że będzie gdzie grillować :) Wnętrze podziwiam :)
OdpowiedzUsuńMasz cudowne mieszkanie, każdy, nawet drobny element zgrany idealnie :) Pewnie ogródek też będzie śliczny.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię i z wielką przyjemnością będę zaglądać na Twój blog :)
ja dopiero zaczynam przygodę z tym stylem.
Oh, jak mi się marzy taki ładny płotek. Fajnie jak słonko świeci, człowiekowi od razu się chce:)
OdpowiedzUsuńCzy to stoliczek noresund z Ikei? Gdybyś chciała się go pozbyć, to ja chętnie odkupię :)
OdpowiedzUsuńBurzy nie znosze. Uciekam przed nia i chowam sie po katach mieszkania.
OdpowiedzUsuńPieknie tam u Ciebie. Za to uwielbiam wiosne bo zawsze tak pozytywnie nastraja i mobilizuje do zmian.
Pozdrawiam cieplo
No to teraz tylko czekać na te chwile przy grillu i spacery na bosaka po młodej trawce.
OdpowiedzUsuńWitrynka bardzo fajnie wygląda w nowym miejscu
Pozdrawiam
Agnieszka.
Pierwszy raz spotykam osobę co tez lubi burze ;) uwielbiam jak jest wszystko powyłączane, posiedzieć i posłuchać zawieruchy za oknem...
OdpowiedzUsuńOgrodem mały i ciasny ale własny ;)
Witrynka ma teraz fajne miejsce! Bardzo mi sie podobają oliwne drzeweczka!
OdpowiedzUsuńAle Ci fajnie :)
OdpowiedzUsuńcudnie, cudnie cudnie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńDawno mnie u Ciebie nie było a tu piękne gniazdko sobie uwiłaś, pięknie u Ciebie! pozdr Magda
OdpowiedzUsuńbardzo ładne te Twoje porządki :)
OdpowiedzUsuńWitaj.
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to się stało że dopiero dzisiaj trafiłam na Twojego bloga.
Już sobie od teraz będę Ciebie obserwować.
Masz wspaniały domek i cudnie go urządzasz.
Pozdrawiam M :)
Witaj .Trafiłam do Ciebie buszując po blogach i jestem zauroczona. Fajne rzeczy pokazujesz. Miejsce do grillowania super takie... intymne. Drzewko oliwkowe też mam i sprawia mi wiele radości. Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńSkraweczek ziemi to nic,ze mały..ale jest...jest gdzie postawić leżaczek, stolik czy grilla....A jak sie zazieleni...bedzie fajnie...
OdpowiedzUsuńA w domku? Jak zwykle u Ciebie super!!
Witrynka urocza, wszystko takie swieze i przemyslane, bede czesciej odwiedzac!
OdpowiedzUsuńmmmm pięknie u Ciebie..wewnątrz i na zewnątrz! :) ogródek zapowiada się pięknie! :)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam kawę na tarasie..szczególnie niedzielną, kiedy w końcu jesteśmy cała trójką w domu! :) a grill? zakupiony w zeszłym roku, "chodził" non stop przez wakacje! :)
i trzeba było na to czekać ponad 6 miesięcy zimy, ale teraz każda chwila będzie celebrowana ;)
WIOSENNE całusy z Krk :*
Alez świetne aranżacje, wszystko wyglada tak świeżo.A ogródek w przyszłości z pewnością będzie małą ,piekna oazą.Mi prace ogrodowe sprawiają dużo przyjemności, są odstresowywujące.Może i dla Ciebie takie będą.
OdpowiedzUsuńfajny ten ogródek a jak beda na nim roslinki i trawa to bedzie super zapraszam w moje skromne progi http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń