Po świętach zostało już tylko wspomnienie i kilka dodatkowych kilogramów na wadze, ale co tam... i tak nic nie przebije tego co mamy za oknem. Biało, biało....wszędzie biało i choć uwielbiam ten kolor, jakoś bardziej pasuje mi do wnętrza niż do zewnętrza:D Siedząc tak sobie dziś w kuchni i popijając kawkę przypomniało mi się, że jeszcze nie pokazywałam Wam tej części naszego lokum a koloru białego mamy tu dość sporo. W zasadzie kuchnia miała być cała biała i taka dość minimalistyczna w założeniu oczywiście...ale jak to czasem bywa od inspiracji do realizacji jest długa droga a po drodze kilka przeszkód i jeszcze więcej kompromisów na które trzeba było się zgodzić. Główną przeszkodą były finanse, bo moje marzenia kuchenne okazały się dość kosztowne a na to nie mogliśmy sobie pozwolić, zwłaszcza teraz kiedy na budowę domku liczy się każdy grosik. Poza tym, wprowadzając się tutaj na podłodze i ścianach były już kafelki do których trzeba było dopasować całą resztę a to bywa czasem bardzo trudne. Kolor biały częściowo został na górze a na dole zastąpił go orzech pacific tabak. Nie wiem czy mi się udało czy nie, ale na nasze potrzeby kuchnia jest w sam raz a i nie wygląda najgorzej, więc przedstawiam Wam kilka migawek.
Pewnie wiele przedmiotów już znacie z poprzedniego mieszkanka ale muszę przyznać, że tutaj też się całkiem fajnie wpasowały. Jednym z nowych nabytków jest srebrna miseczka w gwiazdeczki którą uwielbiam a którą udało mi się wyszperać na antykach:D
Pozdrawiam ciepło!
jey
Zawsze nie mogę się nadziwić, że takie wnętrza istnieją 'naprawdę' :) Serio, oglądałam takie jedynie w magazynach, ale na żywo nigdzie z takimi się nie spotkałam. Może i mi kiedyś uda się swój kąt podobnie urządzić (ale najpierw muszę go mieć).
OdpowiedzUsuńRozumiem cie w 100 % Ja aktualnie wprowadzam w moim M ład i jak to nazwałaś sterylność ;) i pomału przemieniam go w idealny stan ;)
Usuńhttp://przytulnydomnet.blogspot.com/
Bardzo ładnie w tej Twojej kuchni. Nieistotne, że nie jest cała biała, wygląda pięknie i jest w niej dużo światła :) Srebrna miseczka to prawdziwa perełka :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpodpisuje sie pod komentarzem STREF.
OdpowiedzUsuńBoziu masz tak czyściutko, tak pieknie, te wszystkie przedmioty dobrane tak idealnie, wszystko dopracowane- jednym słowem kłaniam sie w pas i podziwiam :)
jest idealnie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs http://myszowenowinki.blogspot.com/2013/04/konkurs-velvet-i-myszowe-nowinki.html :)
kuchnia wygląda jakby była zaplanowana w każdym szczególe a nie jak napisałaś dopasowana do tego co było :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania :)
Oj uwierz mi Aniu, że to co zastaliśmy nie do końca przypadło nam do gustu ale nie było mowy o zrywaniu kafli, więc jakoś udało nam się odwrócić od nich uwagę poprzez kilka dodatków:)
UsuńJak dla mnie rewelacja, wygląda naprawdę super!!!!! Gosia z homefocuss
OdpowiedzUsuńSliczna kuchnia, bardzo ladnie wszystko razem wyglada, a okap dodaje tego "cos".
OdpowiedzUsuńA moze jeszcze kiedys bedzie biala. :)
Pozdrawiam serdecznie
Dagi
Jest idealna, fantastyczna. Połączenie bieli, jasnych rzeczy z ciemniejszym drewnem wygląda elegancko, stylowo. Jestem pod wrażeniem, i wszystko, dodatki, pasuje i współgra idealnie. Super zdjęcia, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmiska w gwiazdki jest cudna! sama chętnie bym taką przygarnęła :):):)
OdpowiedzUsuńbardzo pięknie masz w kuchni!
ściskam z Krakowa,
Kaja
p.s. widziałam w Krakowie w MAMY cafe Twojego "jelonka" z napisem Ohhh Deer w ramkach :):) możliwe to? ;)
UsuńOOO? Jestem w szoku:D Nic mi o tym nie wiadomo ale jeśli to on to bardzo mi miło:D
UsuńPozdrawiam:)
czarna tablica wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńsuper ! a miseczka mnie urzekła tak jak łyzeczka tea for me :)
OdpowiedzUsuńPięknie ... tak świeżo i przytulnie ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Naprawdę smaczna ta kuchnia. Masz gust dziewczyno!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny jest ten kolor szafek! Świetnie komponuje się z bielą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola
dreamyalex.blogspot.com
udało się, wszystko się udało, jest pięknie :)
OdpowiedzUsuńSzalenie mi sie ona podoba!!! idealne połączenie kolorów i dodatków;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Najbardziej podziwiam Cię za to,że potrafisz tak dobrać wszystko,że ze sobą idealnie gra!!! Super jest!! Pieknie!
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić taki fajny pojemnik na chleb? Marzę o takim . . . ehhhhh :)
OdpowiedzUsuńKuchnia bardzo mi się podoba, jak z resztą całe Twoje mieszkanko. Ja też urzadzajac swoją musiałam isc na wiele kompromisów, bo jest to nasze tymczasowe mieszkanie, ale w do celowym muszę miec kuchnię moich marzeń, na pewno będzie biała:) pozdrawiam serdecznie, Sylwia
OdpowiedzUsuńBardzo ladna kuchnia!Detale wspolgraja ze soba,bardzo przytulnie i klimatycznie!
OdpowiedzUsuńSuper ten pojemnik na chleb :-)
Cieplutko pozdrawiam
Wszystko pięknie pasuje i tworzy klimat. Gratuluje :)
OdpowiedzUsuń