Wnętrza w marokańskim stylu, połączone z wszechobecną bielą i szarościami oraz kilkoma akcentami czerni obecnie królują na salonach. Ten styl bardzo mi się podoba, choć sama nie wiem czy odnalazłabym się w nim w 100% . Aby sprawdzić czy pasuje on do mnie zaryzykowałam i kupiłam ten oto lampionik. W zasadzie w moich wnętrzach jest wszystkiego po trochu więc i on gdzieś się tam na pewno wpasuje:) Jestem totalnie zakochana w srebrnych marokańskich donicach, misach oraz tacach, więc może wkrótce uda mi się ich trochę więcej przemycić do naszego domu.
Póki co taki mały akcent przyjemny dla oka i całkowicie niezobowiązujący stanął na deseczce na świece którą pewnego dnia zmontowaliśmy w przydomowym garażu:P
Miłego i słonecznego piątku!
Pozdrawiam
jey
Też mam taką latarenkę i bardzo ją lubię. Styl marokański szczególnie black & white jest bardzo w moim guście :)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper wygląda ta latarenka w bieli :)
OdpowiedzUsuńPoduchy zyg-zag rządzą :))
Pozdrawiam :)
Zdecydowanie zyg-zag rządzi w tym sezonie:D
UsuńPozdrawiam:)
fajny lampion i podstaweczka też mi w oko wpadła - może namówię męża to mi taką wyprodukuje ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie, sama choruję na taki od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńUdanego startu w weekend
Pozdrawiam
Joanna
:)) też takie dechy zbiłam parę dni temu i na stole świetnie się sprawdza:))))
OdpowiedzUsuńOsobiście lubię ten styl, ale łatwo go rzeczywiście przedobrzyć... U Ciebie drobne marokańskie detale pięknie się wkomponowują ;)
lampionik cudnej urody :) myślę, że te marokańskie akcenty doskonale będą pasowały do Twojego wnętrza
OdpowiedzUsuńLatarenka bardzo pasuje do Twojego wnętrza :)
OdpowiedzUsuńFajna a zdjęcia jeszcze fajniejsze ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne te kadry i detale. Gdzie można nabyć taką fajną zygzakową poszewkę?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Poszewka to mój wytwór. Ostatnio odkurzylam maszynę do szycia i powstało ich troszkę:)
UsuńPozdrawiam
Dziękuję bardzo:) Poszewka to mój wytwór. Ostatnio odkurzylam maszynę do szycia i powstało ich troszkę:)
UsuńPozdrawiam
Taka bielutka-sliczna jest! No i pasuje u Ciebie jak najbardziej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dagi
Latarenka i ten mikro-stoliczek na którym stoi są przeurocze. Ja też ostatnio przemyciłam do domu kilka elementów w marokańskim stylu. Coś ma w sobie:-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Pięknie prezentuje się Twoje wnętrze.
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki styl.
Mam bardzo podobną latarenkę,
Styl marokański w dodatkach jest bardzo klimatyczny i romantyczny.
Pozdrawiam M.
Przemycony lampion świetnie wpasował się w Twoje wnetrze.Jak dla mnie bomba.
OdpowiedzUsuńMnie się zawsze u Ciebie podoba więc i tym razem jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńMnie się ten styl podoba, byle bez przesady. Lampion świetny. Deseczkę zrobiłam podobną tylko moja pierwsza wersja jest w czerni z ćwiekami. Widać ją na zdjęciach w sklepie - http://kokonhome.pl/ Nad druga jeszcze myślę.
OdpowiedzUsuńo tak tak zdecydowanie na tak! cudna ta latarenka:))) no i w oóle marokański klimat jest mi bliski:))))))))
OdpowiedzUsuńsuper wygląda i taca rewelacyjnie się prezentuje też!
OdpowiedzUsuń