HAHA...Mr. T śmieje się ze mnie, że to objaw jesiennej depresji skoro wszystko przemalowuję na czarno. A mnie się tak po prostu zachciało więcej B&W. W moje ręce wpadły dwa koszyki i konik który już od dawna czekał na moje zainteresowanie:)
Przepraszam za jakość zdjęć ale pogoda za oknem i brak odpowiedniego światła nie pomagają w fotografowaniu:/
Przepraszam za jakość zdjęć ale pogoda za oknem i brak odpowiedniego światła nie pomagają w fotografowaniu:/
Ostatnio pewna przemiła osóbka ( którą serdecznie pozdrawiam:)) zapytała mnie w jaki sposób można fajnie zagospodarować komodę w sypialni;P Tak naprawdę chcemy mieć pod ręką same potrzebne rzeczy i to na co lubimy patrzeć zaraz po przebudzeniu:D U mnie zawsze jest to budzik i myśl "....jeszcze pięć minut, jeszcze pięć...":P Ale często są to zdjęcia, perfumy, bransoletki, zegarki, może jakaś świeca na romantyczny wieczór i kilka pudełek w których można pochować rzeczy których niekoniecznie chcemy pokazywać a są nam niezbędne:D
A Wy co trzymacie na sypialnianej komodzie???:D
Ściskam mocno i przesyłam Wam dużo ciepła w te chłodne wrześniowe dni!!!
Czy ktoś wie gdzie się podziała ta piękna złota jesień?????
Czekam z utęsknieniem!
jey
Pieknie!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńhej kochana:) ale masz ładnie... podobają mi się te czarne pudełeczka i miseczka jakby marokańska troszkę? :)
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi , że muszę sobie wreszcie sprawić jakiś zegarek...
a co do komody to trzymam na niej podobne rzeczy:) biżuteria, świeczka, pudełeczka... :) tylko budzika brak;)
uściski
Bardzo lubię Twoje mieszkanie i uważam,że dodanie czarnych dodatków jeszcze bardziej dodaje mu uroku :) Niestety nie posiadam sypialni a tak bardzo bym chciała...może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś wreszcie wyjrzało słońce ale ponoć nie na długo,bo wieczorem znów ma padać. Pogoda taka,że tylko w domu pod kocem siedzieć...
Ściskam cieplutko
Śliczne zdjęcia:) a dzis u mnie piękne słońce, nareszcie:)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw b&w. Złota jesień jest dziś u mnie :)
OdpowiedzUsuńświetne te kosze!:))) Love, love, love:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam*
Złota ciepła jesień już się zbliża,jeszcze troszeczkę i już do nas zawita ;) Oby,bo u mnie też pada od kilku dni.Ja niestety nie mam osobnej sypialni więc i takiej komody brak.Ja z kolei mam ostatnio fazę na bielenie wszystkiego ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Złota ciepła jesień już się zbliża,jeszcze troszeczkę i już do nas zawita ;) Oby,bo u mnie też pada od kilku dni.Ja niestety nie mam osobnej sypialni więc i takiej komody brak.Ja z kolei mam ostatnio fazę na bielenie wszystkiego ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
P.s. Pozwól,że się u ciebie rozgoszczę :)
UsuńJa też dodałam kilka ciemniejszych akcentów do domu, wbrew pozorom tworzą one atmosferę przytulności. Uwielbiam oglądać takie komody pełne drobiazgów :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Konik i poducha z falbankami są fantastyczne:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten konik :) nie dziwię Ci się, że zapragnęłaś zmienić dekorację, żeby pasowała ;)
Obecnie nie mam wydzielonej sypialni... mam połączoną z pokojem dziennym, więc na komodzie stoi wieża i kwiaty :) ale w nowym domu... kto wie?
Kiedyś miałam komody w sypialni i to te same ;) teraz niestety miejsca brak.
OdpowiedzUsuńPiękna aranżacja, naprawdę cudna. Kolory tez cudne, sypialnia cała cudną i sprzyja odpoczynkowi!!
Buziaki
W.