niedziela, 5 maja 2013

In the Garden


 
Weekend majowy dobiega końca, a ja jestem totalnie niepocieszona ilością słońca jaką mieliśmy. Wszystkie plany popłynęły razem z deszczem, więc dalsze prace nad tarasem musimy odstawiać na jakiś czas. Jak widzicie sam taras już jest ( własnoręcznie zbudowany przez Mr. T :)) ale cztery dni ciągłych opadów skutecznie utrudniły nam dokończenie go. W zasadzie zostało jedynie malowanie, ale na to potrzebujemy kilku pięknych słonecznych dni, a kiedy to będzie nie wiadomo:/

 
Powolutku zabieram się za sadzenie kwiatów. Na początek lawendy i bakopy a co dalej... zobaczymy:)

 
 
Trawa też nam już urosła z czego bardzo się cieszę, bo widok błota i czarnej ziemi nie nastraja zbyt pozytywnie. Ogólnie zrobiło się już super zielono a pamiętacie jak było???:)

  
 A było tak! Matka natura potrafi jednak czynić cuda :D



Pozdrawiam ciepło i życzę Wam udanego wskoku w nowy tydzień!

jey

23 komentarze:

  1. Cudnie, u mnie też lawenda zamieszkała, a wraz z nią trochę ziółek:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny ogród i fantastyczne fotki, faktycznie zmiana niesamowita jak słońce przygrzeje to będzie jeszcze piękniej. pozdrawiam Gosia z homefocuss,zapraszam na ostatnie godziny promocji w redecor.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ wiosennie zrobiło się u Ciebie....
    Pocieszmy się tym,że po to właśnie był ten deszcz z nieba,żeby zrobiło się tak zielono ....

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak mi się podoba! Też marzę o drewnianym tarasie, ale chyba nic z tego, bo wylaliśmy już betonowy i właśnie myślę co z nim zrobić. Pogoda, eh.. lepiej nie mówić, plany były takie duże ;)
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazieleniło się pięknie, deszczyk , słoneczko i jest pięknie , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny, przydomowy zakątek do relaksu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudownie u Ciebie w ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Veľmi pekné a útulné miesto na relax a rannú kávu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie masz w tym ogrodzie. Aż chce się usiąść z kawką w ręce :)
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana, pięknie u Was! już teraz..mimo, że niedokończone ;)
    ja za kwiaty też się zabieram..jak Brunko stanie na nogi i będzie mógł nam pomagać, bo jakieś paskudztwo znowu go złapało :(
    czekam na ciąg dalszy.... :)
    ściski z Krk ;)
    Kaja

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ kolosalna różnica, jest super. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny ogród, a porównanie trawnika-nie do uwierzenia!

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny taras, zazdroszczę ogródka, ja niestety na piętrze i nawet balkoniku nie mam:(

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny trawnik, lawendy, hosta i jak się nie mylę oleander?
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyszło pięknie! Drewniany taras marzy mi się od dawna- może mój balkonik wyłożę drewnem... hmmm to jest myśl, jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ;)
    Pozdrawiam gorąco, Ania

    OdpowiedzUsuń
  16. P I Ę K N I E !!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. ale ładnie się zrobiło...śliczny masz ten taras! a tam gdzie czarno to trawa chyba będzie?;) super! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja nie mogłam doczekać się ogrodu ... później wydawało mi się wszystko takie małe ... ale nie ma co ... rośliny rosną jak szalone !!!
    Pięknie macie :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Można u Ciebie wypocząć :) zazdroszczę ogródka :)

    OdpowiedzUsuń