sobota, 12 stycznia 2013

SzALEństwo


Witajcie w Nowym Roku:) Troszkę mi zeszło dochodzenie do siebie po chorobie jaka mnie ostatnio dopadła, ale na szczęście jesteśmy już na dobrej drodze. W nowym roku dobre jest to że wszędzie czają się wyprzedaże, które "niestety" czyhają na nasz portfele :P Mój portfel też się poddał aczkolwiek jeszcze trochę w nim zostało:D Osobiście jestem takim typem, że nawet najmniejsza pierdołka bardzo mnie cieszy. Oczywiście na tym się nie skończyło...jakby ktoś pytał.....:D






No i muszę się Wam pochwalić!!! Wygrałam pierwsze w swoim życiu Candy u Ali z Fusion House i jestem przeszczęśliwa na samą myśl o cudach jakie tym razem nam zaserwowała:D Czekam na paczuszkę z niecierpliwością....Dziękuję Ali!!! :D


Miłego wieczorka!!!

Buziaki

jey

10 komentarzy:

  1. vanitas ;))) no tak, każda to w sobie ma, nie ma się co okłąmywać :)))
    Ładne rękawiczki ;))
    pozdrawiam**

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje! :)
    Wiem coś o tych wyprzedażach .. :D
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  3. A widzisz, moje lenistwo ma czasem dobre strony. Tak mi się nie chce chodzić po sklepach, przeciskać się w kolejkach, że nic nie kupuję. Oj, tylko przez internet się zdarzy ;)
    Rękawiczki w rzeczy samej, śliczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam wyprzedaże wszelakie! Ja ostatnio kupiłam sobie przez przypadek buty:) Mam bzika na ich punkcie więc lepiej, żebym omijała takie sklepy z daleka. No ale nie mogłam się oprzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję wygranej! Widzę, że się skusiłaś! Ja też poszalałam, ale rzeczy głównie do domku :)
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  6. gratulacje!! a ta toreba musi byc śliczna! skąd jest???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Torba pochodzi z Zary i ją uwielbiam:D
      Pozdrówka!!!

      Usuń
  7. Ale piękne zdobycze, z wielką przyjemnością bym tak zaszalała. Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  8. no to zdrowia i następnych wygranych życzę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeeej, wreszcie Cię znalazłam. Jakiś czas szukam i szukam i szukam Twojego blog, na którym wygrałam śliczne kapciuchy ;-) Wpisywałam 'ohhh darling' :D aż dziś przyszło oświecenie. Nie 'darling', tylko 'deer' ;-)
    Gratuluję wygranej, pamiętam jak ja u Ciebie wygrałam.Też pierwszy raz i póki co, ostatni :D
    Zapraszam do mnie, na konkurs. Może u mnie też Ci się poświęci (?)
    Pozdrawiam i obserwuję .

    OdpowiedzUsuń