O tak, czuję już świąteczny klimat:-) Zwłaszcza, kiedy wieczorami spaceruję z psem, między gęstymi uliczkami swojej dzielnicy. Widzę ozdoby w oknach, oświetlone choinki w ogrodach... lubię ten czas. Żałuję tylko, że nie ma śniegu. I obawiam się, żeby podczas wigilijnej kolacji nie pojawił się temat mojej pracy:-> tzn. mojego poszukiwania pracy... Cholerka, chciałabym mieć znowu 7 lat i dostawać czekoladki od dziadków pod choinkę. Albo znowu mieć 15 lat i jeszcze raz móc wybrać szkołę. W życiu nie poszłabym do LO, a potem na pierdzielone studia, które niczego mi nie dały poza dyplomem, który jest dzisiaj dla mnie tylko powodem do wstydu. Że z "takim dyplomem" nie umiem znaleźć roboty = jestem wołową dupą;-)
czujemy czujemy :D coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńOd wczoraj choinka nam pachnie więc czujemy ! :)
OdpowiedzUsuńklimat świąt powoli unosi się w aurze między kuchnią, a salonem :P
OdpowiedzUsuńpowoli przesiąkam i dobrze mi z tym ;)
OdpowiedzUsuńEnjoy!
O tak, czuję już świąteczny klimat:-) Zwłaszcza, kiedy wieczorami spaceruję z psem, między gęstymi uliczkami swojej dzielnicy. Widzę ozdoby w oknach, oświetlone choinki w ogrodach... lubię ten czas. Żałuję tylko, że nie ma śniegu.
OdpowiedzUsuńI obawiam się, żeby podczas wigilijnej kolacji nie pojawił się temat mojej pracy:-> tzn. mojego poszukiwania pracy...
Cholerka, chciałabym mieć znowu 7 lat i dostawać czekoladki od dziadków pod choinkę. Albo znowu mieć 15 lat i jeszcze raz móc wybrać szkołę. W życiu nie poszłabym do LO, a potem na pierdzielone studia, które niczego mi nie dały poza dyplomem, który jest dzisiaj dla mnie tylko powodem do wstydu. Że z "takim dyplomem" nie umiem znaleźć roboty = jestem wołową dupą;-)
Just true and beautiful.
OdpowiedzUsuńHave a wonderful christmas time
Elisabeth
Pewnie, ze tak. :) świetna poducha i jaki ładny pled widzę!
OdpowiedzUsuń