Witajcie. Dzisiaj chciałam Wam przedstawić szybki a jakże efektowny DIY, czyli w jaki sposób wykonać honey ball. Ostatnio te papierowe kuleczki stały się prawdziwym MUST HAVE, więc nie mogło ich zabraknąć i w naszych wnętrzach. Oczywiście można kupić gotowe kule w sklepach wnętrzarskich ale jak dla mnie ceny są zbyt wysokie..... pamiętajmy, że w końcu jest to tylko kawałek papieru. A dokładnie jest to bibuła przestrzenna, którą można spokojnie kupić w internecie za około 7zł za jeden arkusz. Z takiego jednego arkusza wyjdzie nam około 3 kul różnej wielkości. Ja kupiłam ją z myślą o pokoiku Ignasia, chciałam aby malec miał na co popatrzeć kiedy leży w łóżeczku. I to był strzał w dziesiątkę, bo teraz nie może oderwać od nich wzroku. Zawieszone nad łóżeczkiem fascynują go do szaleństwa:)
A sposób ich wykonania jest zupełnie prosty, należy jedynie pamiętać o kilku szczegółach.
Na arkuszu odrysowujemy cyrklem okrąg, następnie wycinamy i przecinamy go na pół pamiętając o tym, aby linie na bibule biegły poziomo. Następnie na obu połowach naklejamy dwustronną taśmę przylepną i sklejamy dwie połówki razem. W miejscu przecięcia na obu końcach zszywamy połówki nitką. Jeśli chcemy kuleczkę gdzieś powiesić jeden koniec nitki zostawiamy dłuższy.
Następnie powoli otwieramy kule i zbliżamy do siebie obie krawędzie. Tym oto prostym sposobem powstaje nam piękna dekoracja. Mam nadzieję, że choć trochę zachęciłam Was do samodzielnego wykonania tych efektownych honey ball. Oczywiście tak naprawdę można zrobić nie tylko kule ale także stożki, walce i inne ciekawe ozdoby. Niech fantazja Was poniesie:)
PS. Przepraszam za jakość zdjęć ale aura nie sprzyja fotografowaniu:(
Miłego dzionka!
jey
szukałam takiej bibuły u mnie sklepach stacjonarnych, ale nie ma. pozostaje więc sieć. bardzo mi się te kuleczki podobają :)
OdpowiedzUsuńAmeryki tym DIY nie odkryłas ;)
OdpowiedzUsuńNie ma jak konstruktywna krytyka......Mnie ten pomysł akurat się podoba i sama bym na to nie wpadła.
UsuńKoniecznie muszę spróbować :) Piękna dekoracja!
OdpowiedzUsuńCudne są! Nie wiedziałam, że to takie proste:-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Też muszę to wypróbować :) Pozdrawiam i zapraszam do nas!
OdpowiedzUsuńenkerstudio.pl
Wypróbuję na pewno ;)
OdpowiedzUsuńTeż z chęcią takie zrobię - fajny pomysł:-)
OdpowiedzUsuńWow! Genialne! Dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny pomysł. Myślę, że kule sprawdzom się także jako zimowe dekoracje okienne. Czas kupić bibułę przestrzenną !
OdpowiedzUsuńKule super i nie wyglądają na trudne do zrobienia... lecę po bibułę ;)
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu też można znaleźć podobny tutorial. Proste, a jakie efektowne :)
OdpowiedzUsuńPoczątkowo chciałam kule, ale podczas cięcia nożyczki troszkę powędrowały poza obrys. Wyszły inne finezyjne kształty. Równie ciekawe i zachwycające. Niebieska ma bardzo ładny kolor:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasmatka
Świetny tutek :), niebieska kula faktycznie ślicznie wygląda a zdjęcia bardzo ładne mimo pogody :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, taka bibuła jest na allegro :).
Pozdrawiam cieplutko :)
Wyszły świetnie :) żadnej różnicy nie widać między samoróbką, a kupnymi!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak późno tu trafiłam - bo ja już kupiłam :)
Pozdrawiam Marta :)
Nie miałam pojęcia, że taka bibuła istnieje ;-)...tym bardziej się cieszę, że się dowiedziałam... to stwarza wiele nowych możliwości ;-)
OdpowiedzUsuńfajnie ale nie mam zdolności niestety ;)
OdpowiedzUsuńja co prawda kupiłam dość tanip swoje kule ,ale fajnie wiedziec że w końcu i u nas mozna kupić bibułę przestrzenną.Szukałam jej rok temu bez rezultatu,wiec ciesze sie że w tym jest osiągalna :-)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że taka bibuła istnieje??? Dobrze wiedzieć.
OdpowiedzUsuńfajne !
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takiej bibule i jakie daje możliwości! Już jest moja! :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń