piątek, 14 grudnia 2012

Piernikowe opowieści


U nas przygotowania w toku i jak co roku nie może być Świąt bez domowych pierniczków:) Te już są jednak jeszcze sporo pracy przed nami. Ale same powiedźcie która z Was nie lubi tego przedświątecznego zamieszania??? :D Porządki, gotowanie, pieczenie i świąteczne piosenki w tle....ach...jak ja lubię ten klimat:D



 Jedyny problem w tym, że pierniki dziwnie szybko znikają z metalowej puszki...hmmmmm?...ciekawe kto je podjada???:P Czy Wy też musicie chować słodkości po kuchennych zakamarkach???:P


Miłego przedświątecznego szaleństwa!!!

Buziaki

jey

18 komentarzy:

  1. oj ja właśnie muszę upiec drugą partię :D, bo.... podczas pieczenia sporo zjadłam, a to było wczoraj ;)))
    Fajna puszka, ja nie mogę znaleźć nic przyjemnego oku.
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia u mnie już trzecia partia się piekła, wyżeracze z nas ogromne.

      Usuń
  2. Wczoraj chciałam upiec i skończyło się szpitalem.... Ale się nie poddam :)
    Jak patrzę na Twoje kształtne pierniczki to żal mi, że jeszcze nie mam swoich.
    Przyjemności życzę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja pierwsza partia już znikła, a druga jest w niebezpieczeństwie. ;)
    wiec czekają mnie jeszcze 2 partie pierników bo inaczej nie dotrwają do Świat :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj ja już też jestem po sesji z "pierniczenia:. zapraszam na sesję z mojego wypiekania
    Gosia z http://homefocuss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja muszę chować pierniki przed sobą ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne pierniczki, widocznie baardzo pyszne skoro tak szybko znikają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też chowam, ale i tak zawsze znikają;) Cudnie wyglądają te Twoje!I puszka ekstra;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam pierniki! Nie dziwie sie wcale :-)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo smakowicie wyglądają :) może podzielisz się tym pomysłem na świątecznym link party, żeby inni też mogli obejrzeć i spróbować? :)
    http://speckled-fawn.blogspot.com/2012/12/swiateczne-link-party-czas-zaczac.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszne pierniczki :) a pojemniczek na nie cudny!

    OdpowiedzUsuń
  11. A u nas właśnie się dekorują:))))

    OdpowiedzUsuń
  12. kiedy zajrzałam do dwóch olbrzymich misek.. leżał jeden piernik na dnie..i usłyszałam "przecież powiedziałaś, że można się poczęstować" ^^
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeśli znikają to chyba dobrze?! Znaczy wyszły pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  14. To dobry znak jak znikaja,napewno sa przepyszne!

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękne zdjęcia, przepiękny blog! Jestem pierwszy raz, ale odtąd będę wpadać często ;-) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń