niedziela, 25 marca 2012

Workspace


Może to nie do końca dobry moment na przesiadywanie w domu, bo pogoda jest wyśmienita na wiosenne spacerki ale dziś trochę o moim workspace. To właśnie w tym miejscu rodzą się różne pomysły, tworzą się nowe wytwory, to właśnie stąd Was podglądam i chyba tutaj spędzam najwięcej wolnego czasu.  


 Biureczko powstało już jakiś czas temu. Jest to wspólny wytwór mój i mojego Taty i choć stworzone jest z paru starych desek to muszę przyznać, że całkiem nieźle się trzyma :D 



Czasem dobrze jest mieć swój mały kącik, aby zaszyć się na parę chwil, wypić spokojnie kawę i  nadrobić blogowe zaległości. I tu właśnie wpadł mi pewnien pomysł do głowy...
akcja pt: "show me your workspace!" 


Wszystkich zainteresowanych zachęcam do pokazania swojego workspace - czyli miejsca gdzie powstają cudne twory, różne szyjątka i inne Wasze arcydzieła :D Jestem bardzo ciekawa jak wygląda Wasz kącik :D


Zachęcam Was serdecznie do zabawy i życzę udanego tygodnia!

Całusy!

jey 

25 komentarzy:

  1. bardzo mi się podobają Twoje biało-czarne aranżacje. Kącik jest śliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj nie chcesz widzieć mojego grajdoła, uwierz mi:)

    OdpowiedzUsuń
  3. pieknie, ja swojego małego kącika nie mam, kręcę sie ze swoimi rzeczami po całym domu...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach gdybym ja taki tylko miała.. ;) tzn biurko jest ale dzielę go z mężem wieć takiego mojego nie ma, a moje tworki (jak na razie tylko kwadraciki szydelkowane) tworzę wszędzie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny ten Twój kącik, czerń i biel cudne połączenie, każdy detal idealny :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No właśnie u mnie z tym problem...nie posiadłam jeszcze takowego miejsca...tworzę gdzie się da i gdzie jest miejsce;) Twój kącik prześliczny...aż pozazdrościłam

    OdpowiedzUsuń
  7. Spod Twoich i Taty rąk wyszło piękne biuro :) Ja nie mam zdolności artystycznych i nie posiadam własnego workspace.. chociaż ładne biurko by się przydało ;) ..a bloguję najczęściej wylegując się na kanapie ;)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale masz piękne biurko...ja choć mam miejsce w saloniku na taki kąt to go nie posiadam..jeszcze...ale mam nadzieję ze niebawem się to zmieni...póki co siedzę w moim ulubionym fotelu z laptopem na kolanach...a moje szyjątka tworzą się przy dziecięcym stoliku (niezbyt to zdrowe dla kręgosłupa)
    Pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Haha , to zabawne bo ja mój kącik też tworzyłam razem z moim Tatą ! :)
    Ach ci nieocenieni Tatusiowie ♥
    Niestety moje biureczko jest już "zbite" ale wymaga jeszcze pomalowania.
    Ale już niedługo i ja się doczekam wymarzonego "workspace'a" i wtedy napewno pokażę !
    Pozdrawiam,
    Maedlein ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo interesujące miejsce! Tyle inspirujących drobiazgów, świadczących o nieprzeciętnej właścicielce. Pomysł na zabawę fajny. Dołączę, jak tylko odnowię w końcu mój stół, może to mnie zmobilizuje!
    buziaki, pa!
    marta

    OdpowiedzUsuń
  11. wow, nieprzeciętne miejsce, jestem pod wrażeniem

    OdpowiedzUsuń
  12. u mnie to jest cały jeden pokój, który dodatkowo tymczasowo od stycznia ma jeszcze kuchenne zanamiona, a co do samego miejsca pokarzę, pokarzę, bo mam fajne nowe gadżety :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo przyjemny kącik ja w sumie mam trzy biurka do rożnych prac z różnym sprzętem, ale i tak z reguły najwygodniejszy jest mi korzystać z blatu kuchennego :)
    Pozdrawiam cieplutko
    I zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja tam o kąciku mogę tylko pomarzyć;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jey, wspaniały masz azyl! Ja jestem zmuszona do dzielenia biurka z mężem. Mam nadzieję, że kiedyś doczekam się tak wspaniałego kącika jak Twój. Pozdrawiam serdecznie:) Zaglądam do Ciebie z wielką przyjemnością!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jey ale śliczny kącik sobie stworzyłaś. Nic dziwnego, że w takim miejscu powstają tak ładne rzeczy. Nic tylko tworzyć, tworzyć, tworzyć;-)super..pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  17. Twój kącik do pracy jest fantastyczny, mi niestety brakuje takiego miejsca.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo mi się podoba, nic tylko pracować:)

    OdpowiedzUsuń
  19. łał w takom miejscu można pracować...ja niestety mogę pomarzyć o swoim...:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne masz miejsce do pracy,ja niestety z szyciem rozkładam się na kuchennej ławce przy stole,więc nie ma czego pokazywać,jeden wielki chaos:))

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudne miejsce do pracy!!! Ja robiąc na drutach i wyszywając siedzę na kanapie w dużym pokoju, szyję siedząc przy stole w kącie jadalnianym, a wszelkie przeróbki mebli uskuteczniam w przedpokoju i na klatce schodowej. Cóż niecałe 46m2 w którym mieszkają trzy dorosłe osoby nie pozwala na posiadanie pracowni, ale pomimo to daję sobie radę i jestem zadowolona.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękny kącik.
    Uwielbiam czarne akcenty i dodatki :)
    Swietna zabawa z tym miejscem do pracy.
    Dodaje do obserwowanych i bedę zaglądać :)
    Zapraszam do siebie na Candy :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń